„Przyjaciółki 16” straciły 400 tys. widzów. Polsat wiceliderem w 16-49

Z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl wynika, że szesnastą edycję „Przyjaciółek” (serial jest emitowany w czwartki o godz. 21.10, począwszy od 3 września br.) po trzech pierwszych odcinkach śledzi średnio 1,20 mln widzów. Przekłada się to na 9,35 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 11,92 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 10,55 proc. w grupie 16-59.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę

Największą popularnością w analizowanym okresie cieszył odcinek pokazany 3 września br. Zgromadził przed telewizorami 1,30 mln oglądających.

Dla porównania, czternastą edycję serialu, pokazywaną jesienią ub.r., po trzech pierwszych odcinkach śledziło średnio 1,59 mln osób (czyli o 396 tys. widzów mniej), co przekładało się na 11,65 proc. udziału w 4+ 14,81 proc. w 16-49 oraz 13,66 proc. w 16-59.

Wstrzymane zdjęcia do serialu „Przyjaciółki”, powodem przypadek koronawirusa. „Kwestią priorytetową zdrowie i bezpieczeństwo ekipy”

Podczas emisji „Przyjaciółek” Telewizja Polsat zajmuje trzecie miejsce w rynku telewizyjnym. Pozycja lidera należy do TVP1, nadającej w tym czasie gł. „Ojca Mateusza”, co przekłada się na 14,89 proc. udziału. Na drugim miejscu znajduje się TVN („Milionerzy” i „Kuchenne rewolucje”; 12,10 proc.), a tzw. „wielką czwórkę” uzupełnia TVP2 (filmy fabularne; 4,14 proc.).

Polsat jest już jednak wiceliderem wśród widzów w grupach 16-49 i 16-59, przegrywając tylko z TVN. W tym ujęciu dalej plasują się: Jedynka i Dwójka.

„Przyjaciółki” to opowieść o czterech kobietach. Każda z nich jest inna - różni je sytuacja życiowa i problemy, którym muszą stawić czoła. W rolę tytułowych „Przyjaciółek” wcielają się Małgorzata Socha, Joanna Liszowska, Anita Sokołowska i Magdalena Stużyńska. Serial produkuje Akson Studio.

Udział Polsatu w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2019 roku wyniósł 9,85 proc.