Polsat zgodził się na audyt fuzji danych Nielsena i Gemiusa. Co dalej z MOC TV?
Grupa Polsat, mimo wcześniejszego sprzeciwu, poparła audyt fuzji danych o oglądalności Nielsena i danych o oglądalności poza domem Gemiusa. - Nie widzimy potrzeby dodatkowego sprawdzania modelu. jednak jeśli inni nadawcy muszą się upewnić, że to co oferują jest właściwe, to nie będziemy w tym przeszkadzać - komentuje Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Grupy Polsat Plus. Telewizja Polska chce natomiast rozwiązania Związku MOC TV.
Od września br. biuro reklamy Polsat Media włącza do rozliczeń reklamowych kampanii telewizyjnych tzw. viewing OOH, czyli oglądalność telewizji poza domem łącząc je z dotychczasowymi danymi o oglądalności Nielsena. Od października rozwiązanie stosuje to również Biuro Reklamy Telewizji Polskiej, a od listopada - TVN Media.
Związek Pracodawców Mediów Telewizyjnych MOC TV chciał - podobnie jak większość nadawców - zlecić audyt tych danych.
Jednak pod koniec października, podczas posiedzenia rady nadzorczej MOC TV przeciw audytowi głosowali dwaj członkowie rady nadzorczej MOC TV – przedstawiciele Polsatu, czyli tego biura reklamy, które takie rozwiązanie na rynek reklamy tv wprowadziło.
Audyt konieczny
Przemysław Broniszewski, członek zarządu MOC TV przekazał wówczas w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że pomysłodawcami przeprowadzenia audytu były osoby z Grupy Roboczej Badawczej MOC TV, czyli osoby które reprezentują danych członków MOC TV w ramach prac wspomnianej grupy.
- Podczas konsultacji dotyczącej zmiany i wdrożenia danych Out of Home członkowie grupy zadecydowali, że warto przeprowadzić audyt i powinien on dotyczyć zarówno danych OOH Gemius, jak i metodologii fuzji tych danych z panelem Nielsena. Ponadto analogiczne stanowisko dotarło do MOC TV ze strony zakupowej, tj. przedstawicieli IAA, SAR, ZAR i Koalicji „Marketerzy dla Lepszych Badań” - mówił nam kilka tygodni temu Przemysław Broniszewski. Dodaje, że Związek chciałby sfinansować audyt jako MOC TV. - Niezbędne do tego środki mogą zostać pozyskane na skutek podniesienia składek członkowskich, niemniej o tym będą musieli zadecydować sami członkowie. Przewidujemy, że udział członków w finansowaniu audytu będzie proporcjonalny do liczby przysługujących im głosów w MOC TV, a tym samym aktualnej wysokości składki członkowskiej - dodał Przemysław Broniszewski.
Polsat zmienił zdanie. "Nie będziemy przeszkadzać"
Kilka dni temu odbyło się ponownie walne zgromadzenie wspólników MOC TV. Tym razem przedstawiciele Grupy Polsat poparli audyt fuzji danych Nielsena i Gemiusa.
- Cały czas uważamy to samo i nie zmieniamy zdania: jesteśmy całkowicie przekonani do łącznego badania oglądalności i uważamy je obecnie za jedyne właściwe, skuteczne i wiarygodne dla wszystkich uczestników rynku. Inni nadawcy, w tym TVN i TVP, również stosują ten model. My nie widzimy potrzeby dodatkowego sprawdzania modelu. jednak jeśli inni nadawcy muszą się upewnić, że to co oferują jest właściwe, bo najwyraźniej nie do końca są tego pewni, to nie będziemy w tym przeszkadzać – przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl Tomasz Matwiejczuk, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej i rzecznik prasowy Grupy Polsat Plus.
Audyt zgodnie z ustaleniami grupy roboczej badawczej MOC TV ma dotyczyć zmiany w badaniu Nielsena - dodania danych Out of Home Gemiusa.
- Będzie składać się z dwóch części, czyli po pierwsze dotyczyć danych Out of Home Gemius, a po drugie metodologii fuzji tych danych z panelem telemetrycznym Nielsena. Jesteśmy na etapie procesu wyboru dostawcy - mówi nam Przemysław Broniszewski.
MOC TV poza JIC
Podczas ostatniego walnego zgromadzenia wspólników MOC TV głosowano również nad przystąpieniem Związku do Joint Industry Committee (JIC), który ma zająć się jednoźródłowym badaniem mediów. Uchwała ta jednak nie przeszła, bo przeciw niej głosowali przedstawiciele Grupy Polsat (nie ujawniając powodów tej decyzji) , przez co nie udało się zebrać wymaganych 85 proc. głosów.
- Naszym zdaniem obecnie powinniśmy skupić się na podstawowych i statutowych celach MOC-u telewizyjnego - uzasadnił nam Tomasz Matwiejczuk.
Przemysław Broniszewski wyjaśnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że równolegle do procesu powstawania MOC TV były przeprowadzane rozmowy z przedstawicielami wydawców internetowych i nadawców radiowych oraz strony zakupowej (IAA, SAR, ZAR, KMdLB) w zakresie stworzenia organizacji nadrzędnej JIC, która docelowo ma zarządzać nowym badaniem mediów, wspólnym dla całego rynku. Część z ekspertów określa to badanie sformułowaniem „zintegrowany hybrydowy jednoźródłowy pomiar mediów”.
- Jeżeli MOC TV nie będzie mógł dołączyć do JIC, pod znakiem zapytania stanie możliwość stworzenia nowego wspólnego dla wszystkich mediów pomiaru telemetrycznego. W takim przypadku MOC TV pozostanie najprawdopodobniej cel przejęcia waluty telewizyjnej i zarządzania nią w ramach organizacji – zaznacza Przemysław Broniszewski.
TVP za rozwiązaniem MOC TV
Po tym głosowaniu Telewizja Polska zaproponowała głosowanie w sprawie rozwiązania MOC TV. Jednak i tym razem nie udało się zdobyć wymaganych 85 proc. głosów i uchwała o rozwiązaniu Związku nie przeszła. Co wobec tego dalej z MOC TV?
- Decyzje odnośnie przyszłości Związku zależą od decyzji Członków w ramach Walnego Zgromadzenia. TVP poinformowała, że propozycja głosowania nad rozwiązaniem Związku wynika z ich oceny niemożności podjęcia jakichkolwiek kluczowych decyzji w ramach MOC TV, co ukazuje ich zdaniem, że w takiej formule ta organizacja nic konkretnego nie osiągnie. Padły zastrzeżenia dotyczące niekończących się prac nad powstaniem Federacji JIC, braku możliwości skutecznego poszerzenia statutowych celów Związku i tym samym rozwoju jego działalności, a także przeciągających się rozmów o audycie danych OOH i fuzji Gemius - Nielsen - wyjaśnia nam Przemysław Broniszewski.
Dołącz do dyskusji: Polsat zgodził się na audyt fuzji danych Nielsena i Gemiusa. Co dalej z MOC TV?
Niemiecka publiczna w prime time potrafi puścić program przyrodniczy, od tego publiczne tv są.