Polskie Radio odmówiło emisji spotu „Gazety Wyborczej” o Wałęsie i KOD-zie
„Gazeta Wyborcza” poinformowała, że Polskie Radio odmówiło emitowana spotu promującego jej sobotnio-niedzielne wydanie dołączonym z plakatem Lecha Wałęsy, który można zabrać na demonstrację Komitetu Obrony Demokracji. Według Polskiego Radia reklama została zgłoszona zbyt późno.
W pierwotnej wersji spotu lektor mówi, że do sobotnio-niedzielnego numeru „Gazety Wyborczej” dodano pokazujący Lecha Wałęsę plakat „Portret nieznanego mężczyzny z wąsem” Jacka Fedorowicza. - Zabierz plakat na demonstrację, powieś w pracy, w domu. Wyraź swoją solidarność z Lechem Wałęsą - zachęca lektor.
W spocie chodzi o sobotnią demonstrację Komitetu Obrony Demokracji w obronie Wałęsy, który po ujawnieniu akt z domu gen. Kiszczaka został przez wielu historyków, publicystów i polityków uznany za tajnego współpracownika SB w pierwszej połowie lat 70. „Gazeta Wyborcza” zaraz po pojawieniu się tej informacji razem z Onetem zaczęła akcję „Solidarni z Lechem”, natomiast Komitet Obrony Demokracji wspiera od początku jego działalności w grudniu ub.r.
W piątek wieczorem „Gazeta Wyborcza” poinformowała, że spot został odrzucony przez Agencję Reklamy Polskiego Radia, ponieważ - jak uzasadnił mailowo nadawca - zgłoszono go do emisji zbyt późno („GW” nie podała, kiedy to nastąpiło). Jednocześnie według „GW” nadawca poprosił o przesłanie poprawionej wersji reklamy.
W odpowiedzi „Wyborcza” wypikała w spocie stwierdzenia „Lech Wałęsa” i „demonstracja”. Taka wersja reklamy także nie trafiła na anteny Polskiego Radia.
Od listopada ub.r. do stycznia br. udział Jedynki w rynku radiowym wyniósł 9,5 proc., Trójki - 8,6 proc., a Dwójki i Czwórki - po 0,5 proc.
W ub.r. średnia sprzedaż „Gazety Wyborczej” wynosiła 158 382 egz. (według danych ZKDP).
Dołącz do dyskusji: Polskie Radio odmówiło emisji spotu „Gazety Wyborczej” o Wałęsie i KOD-zie