Wojciech Mucha nie jest naczelnym w Polska Press. „Odszedłem z powodów osobistych”
Były redaktor naczelny „Dziennika Polskiego” i „Gazety Krakowskiej”, Wojciech Mucha, poprosił o rozwiązanie umowy z Polska Press grupą „z powodów osobistych”, dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Mimo odejścia z krakowskich tytułów, będzie współpracował z należącym do Polska Press portalem i.pl jako publicysta. W wydawnictwie trwa obecnie przegląd managerskich kadr i niewykluczone są kolejne rozstania z firmą.
Mucha dowodził w dwu małopolskich tytułach Polska Press Grupy od kwietnia 2021 roku, kiedy to zastąpił na stanowisku Jerzego Sułowskiego. Nic nie zapowiadało końca współpracy wydawnictwa z naczelnym, lecz w poniedziałek, 7 listopada, dziennikarze tytułów Polska Press w całym kraju otrzymali lakonicznego maila informującego o odwołaniu go ze stanowiska. „Dziękujemy za wspólną pracę i życzymy powodzenia w kolejnych wyzwaniach zawodowych” – czytamy w nim m.in. Informacja o odwołaniu wkrótce zostałą potwierdzona przez samego zainteresowanego.
Co się wydarzyło? Z rozmowy, jaką portal Wirtualnemedia.pl przeprowadził z byłym już naczelnym wynika, że to on poprosił o rozwiązanie umowy o pracę, a powody, jakie za tym stały, określił jako „osobiste”. - Podpisałem porozumienie o rozwiązaniu umowy o pracę z Grupą Polska Press i nie pełnię w niej już żadnych obowiązków służbowych – przekazał nam Wojciech Mucha, dodając: - Co najmniej do końca okresu wypowiedzenia pozostaję publicystą portalu i.pl.
Osoba z kręgów zbliżonych do zarządu Polska Press, anonimowo mówi nam: - Mucha będzie mógł pracować w i.pl nawet i po okresie wypowiedzenia, bowiem ma znakomite pióro. Pytanie tylko, czy będzie chciał. Firma rozstała się z nim w bardzo przyjaznej atmosferze, chociaż nie dałbym sobie ręki obciąć, po czyjej stronie była inicjatywa rozstania.
Uruchomiony przez Polska Press 5 września portal i.pl do końca września odwiedziło 2,22 mln użytkowników, czyli 7,47 proc. wszystkich polskich internautów. Każdy spędził na stronie średnio 2 minuty i 48 sekund - pokazują wyniki badania Mediapanel opracowane przez Wirtualnemedia.pl.
Trwa przegląd kadr w PPG
Mucha to dobry znajomy i współpracownik z dawnych lat obecnego prezesa Telewizji Polskiej, Mateusza Matyszkowicza. Czy możliwe jest zatem, że po odejściu z PPG dziennikarz trafi na Woronicza? Choć trwają na ten temat spekulacje, nasze źródła w TVP mówią: - Niemożliwe. Strony nie są zainteresowane.
Od połowy października prezesem Polska Press jest Stanisław Bortkiewicz. I to na jego zlecenie, jak ustaliliśmy nieoficjalnie, trwa teraz przegląd kadr i szukanie optymalizacji w redakcjach Polska Press. Kilka dni temu wydawnictwo podało, że połączyło swoje oddziały w Gdańsku i Szczecinie oraz w Poznaniu i Bydgoszczy. Marek Ciesielski zastąpił Pawła Napieralskiego na stanowisku prezesa poznańskiego oddziału Polska Press, w dalszym ciągu pełniąc funkcję prezesa kujawsko-pomorskiego oddziału wydawnictwa. Drugiemu makroregionowi szefuje Piotr Grabowski.
Optymalizacja jednak na tym się nie skończy, a przeglądanie kadr – zaowocować kolejnymi zwolnieniami z kierowniczych stanowisk. W Polska Press spekuluje się, że raczej bezpieczny będzie szef „Głosu Wielkopolskiego”, Wojciech Wybranowski, podobnie jak redaktor naczelny „Gazety Pomorskiej” i „Expressu Bydgoskiego”, którym jest Marcin Habel (szefuje tytułom w kujawsko-pomorskiem od maja 2021 roku). Raczej o stanowisko nie powinien też obawiać się szef „Dziennika Zachodniego”, Grzegorz Gajda. Zarówno Habel jak i Gajda przed przyjściem do Polska Press związani byli z lokalnymi oddziałami TVP.
Kto pokieruje tytułami w Krakowie?
Jak się dowiadujemy, po odejściu Wojciecha Muchy z wydawnictwa Polska Press nie wyznaczono nowego naczelnego. – Na to jest jeszcze za wcześnie, nikt jeszcze nie został wytypowany – słyszymy. Tytułami kieruje zastępca redaktora naczelnego. Mucha pożegnał się z czytelnikami ostatnim felietonem, który został opublikowany na internetowej stronie „Dziennika Polskiego” oraz na facebookowym wallu dziennikarza. - Nigdy nie pojmowałem bycia redaktorem naczelnym jako posiadania w rękach jakiejkolwiek władzy, nawet tzw. „czwartej”. Byłem po prostu 23. redaktorem naczelnym „Gazety Krakowskiej”, „Dziennika Polskiego” - napisał w nim m.in.
Wojciech Mucha w latach 2016-2020 związany był z tygodnikiem „Gazeta Polska" jako szef działu publicystyko, natomiast od 2011 do 2018 był dziennikarzem działu krajowego i p.o. szefa działu Opinie „Gazety Polskiej Codziennie". W latach 2013-2015 przygotował korespondencje z Ukrainy.
W ostatnich latach współpracował z Telewizją Polską, prowadził m.in. „Cztery Strony” w TVP Info oraz „Twój wybór”, „Chip – Cywilizacja, Historia i Polityka”, „Echa Dnia” w paśmie wspólnym TVP3. Jest też autorem książek o tematyce historycznej.
Dołącz do dyskusji: Wojciech Mucha nie jest naczelnym w Polska Press. „Odszedłem z powodów osobistych”