Beerend Jan Kepinski, szef Jake Vision: Tradycyjna telewizja nie umiera
- Marzenia są marzeniami - każdy ma jakieś. Życie to weryfikuje. Chciałem być operatorem i reżyserem filmowym, a zostałem reżyserem programów rozrywkowych i eventów telewizyjnych. Nie mam z tym problemu. W szkole dla nas to film był świętością, nie telewizja - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Beerend Jan Kepinski, założyciel i właściciel Jake Vision, producent i reżyser.
Dołącz do dyskusji: Beerend Jan Kepinski, szef Jake Vision: Tradycyjna telewizja nie umiera
serio, gdzie można studiować łódzką filmówkę na jakiej uczelni?
Nic nie umrze, baranie. Masz książkę w domu? Masz płytę winylową? Do kina poszedłeś w tym roku? Na wszystko jest miejsce, nawet na papierową prasę, jeszcze będę się snobować na noszenie pod pachą wydania. Inne proporcje zgoda, ale wszystko zostaje.