Kiedy słupki falują, tracimy jako społeczeństwo - czyli o rozbieżnościach w sondażach (opinie)
W przypadku badań preferencji partyjnych jest duża pokusa, zarówno po stronie mediów, jak i po stronie polityków, aby wynikami manipulować i interpretować po swojemu w doraźnym interesie, natomiast nie ma potrzeby, czasu, miejsca na głębszą refleksję, aby wyjaśnić czytelnikowi, widzowi, co faktycznie kryje się za konkretnymi procentami poparcia. Przez brak refleksji i brak spójności na poziomie komunikatów cierpi opinia publiczna, jakość debaty, jakość informacji, no i przede wszystkim poziom samowiedzy społeczeństwa - tak rozbieżności w sondażach preferencji politycznych komentują eksperci.
Dołącz do dyskusji: Kiedy słupki falują, tracimy jako społeczeństwo - czyli o rozbieżnościach w sondażach (opinie)
PiSiaki to szkodniki. Ze swoim wybujałym ego rujnują państwo pod względem finansowym oraz wizerunkowym. Razem ze wszystkimi przedstawicielami kościoła katolickiego i ich fanatycznymi wyznawcami są przykładem moralnego upadku człowieka. Nie liczą się z potrzebami ludzi. Ważne jest aby napchać swoje kieszenie cudzymi pieniędzmi na które nie zapracowali. Dyskryminacja kobiet z oraz usiłowanie pozbawiania podstawowych praw kobiet, łamanie praw człowieka oraz konstytucji, ograniczanie dostępu do edukacji - głupim i ograniczonym narodem łatwiej jest sterować. To Polska wg PiS.
Tobie nie współczuje, tylko twojej rodzinie, że żyją z człowiekiem który nic nie rozumie.