„Wiadomości” na początku ogląda 2 mln widzów, a w szczycie - 3,5 mln (analiza minuta po minucie)

Polska wschodnia napewno to badziewie ogląda, mieszkam na Dolnym Śląsku i bliżej mi do Berlina, Pragi i Wiednia

Oznacza to, że co najmniej milion widzów włącza "Wiadomości" nie w celu uzyskania informacji o wydarzeniach dnia. Lecz w celu?
a. wysłuchania rozmowy z zaproszonym gościem
b. z przypadku
c. bo skończyły się inne ciekawe programy
d. bo widownia dobrej zmiany spóźnia się o 20 minut
e. bo nie toleruje pierwszej wiadomości
f. bo przez 20 minut ogląda coś innego.

Sam nie wiem, co o tym myśleć. Włączyć "Wiadomości" już po opisie najważniejszego wydarzenia dnia?! To bez sensu!

Po powołaniu narodowego instytutu badawczego okaże się, że wiadomości ogląda kilkanaście milionów widzów...

Kilkanaście, kilkadziesiąt, ba, nawet kilkaset! Ile będzie potrzeba.