Ekonomiści ostrzegają przed trudnym pierwszym półroczem w polskiej gospodarce, ale uspokajają, że druga połowa powinna być lepsza. – Podstaw do takiego założenia jest co najmniej kilka – mówi główny ekonomista Kredyt Banku, Jakub Borowski. To głównie za sprawą ożywienia w europejskiej gospodarce. W wielu krajach, również w tych najbardziej dotkniętych przez kryzys, już dziś daje się zaobserwować symptomy świadczące o stopniowej poprawie sytuacji.