Allegro niebawem w Czechach. Pożyczyło kupującym 5,5 mld zł, chce wyciskać więcej z automatów

Start swojej platformy w Czechach Allegro zapowiada już w komunikacie dla sprzedawców. - Allegro.cz to kolejne miejsce, w którym mogą być widoczne Twoje oferty. Kupujący z Czech znajdą tu swoje ulubione metody płatności w koronach czeskich, dostawy od zaufanych przewoźników i wygodny interfejs po czesku. Dzięki temu Twoje oferty zobaczy jeszcze więcej potencjalnych klientów - zapowiada sprzedającym.

- Planujemy ruszyć wkrótce, ale nie jutro. Pracujemy nad tym bardzo ciężko(...) sfinalizujemy te wysiłki tej wiosny - potwierdził prezes firmy Roy Perticucci na czwartkowej konferencji prasowej.

Allegro zapewnia polskich sprzedawców, że nie będą musieli zakładać nowych profili ani dwa razy wystawiać ofert, żeby móc je udostępnić w czeskiej wersji. - Niedługo do znanych Ci narzędzi na Allegro dodamy nowe opcje i podpowiemy, jak łatwo udostępnić oferty na allegro.cz - zapowiada.

Firma uruchomiło już dla kupujących z Czech usługę Allegro Smart! Czeska wersja platformy obecnie jest testowana przez wybranych użytkowników.

Mall Group ze spadkiem sprzedaży i większą stratą

Przed rokiem Allegro za 881 mln euro przejęło spółki Mall Group i WE|DO CZ działające w Czechach, a także na Słowacji, Węgrzech, w Słowenii i Chorwacji. W połowie ub.r. zamknięta została polska platforma Mall.

Mall Group w czwartym kwartale ub.r. przy 1,06 mld zł przychodów zanotowało 39,4 mln zł skorygowanej straty EBITDA. Całorocznie, w ujęciu pro forma, wartość sprzedaży (GMV) na jej platformach zmalała z 4,17 do 3,91 mld zł, wpływy z 3,32 do 3 mld zł, a skorygowana strata EBITDA wzrosła z 58,9 do 197 mln zł.

- W grupie Mall cały czas pracujemy nad jak najefektywniejszym rozwojem tej grupy, konsekwentnie ograniczamy koszty, aby zmniejszać straty na poziomie skorygowanej EBITDA oraz stabilizować GMV w bardzo trudnych warunkach ekonomicznych regionu i przygotować do wprowadzenia naszego marketplace w kolejnych krajach, zaczynając od Czech - stwierdził Jon Eastick, dyrektor finansowy Allegro.

5,5 mld zł pożyczone w Allegro Pay

Od dwóch lat Allegro rozwija swoją sieć automatów paczkowych One Box. Na koniec 2021 roku działało tysiąc, w sierpniu ub.r. ich liczba przekroczyła 2 tys., a na koniec września wynosiła 2,1 tys.

- Na koniec 2022 roku mieliśmy 2,5 tys. zainstalowanych automatów paczkowych w Polsce. W tym roku będą dalsze inwestycje, ale głównym celem dla tego projektu jest poprawa ekonomicznych wyników dla każdego automatu, zamiast skupiania się na ich ilości - zapowiedział Jon Eastick.

Dyrektor finansowy nie przedstawił oczekiwań dotyczących wskaźnika take rate (określającego, jaka część wartości sprzedanych produktów trafia do firmy w formie prowizji i opłat) w pierwszym kwartale br. powiedział natomiast: "Redukcja take rate w czwartym kwartale jest u nas sezonowa. W czwartym kwartale mamy zawsze szczyt popytu i sprzedawcy mniej inwestują w promocję, bo nie jest to potrzebne. To jest typowy trend w czwartym kwartale, że take rate nieco maleje".

Take rate w polskiej części biznesu Allegro wzrósł w czwartym kwartale o 1,06 pp rok do roku do 10,91 proc., zaś wynik za cały 2022 rok osiągnął wartość 10,82 proc., o 0,59 pp więcej niż rok wcześniej.

Od jesieni 2021 roku na platformie dostępna jest usługa Allegro Pay, w ramach której użytkownicy mogą m.in. płacić za zakupy w ratach. Przy zwrocie środków w ciągu miesiąca nie są naliczane odsetki, spłatę można też rozłożyć na trzy, pięć, 10 lub 20 miesięcy.

W czerwcu ub.r. liczba użytkowników Allegro Pay przekroczyła milion. Skokowo wzrosła też suma zaciąganych pożyczek: w 2021 roku wyniosła 2 mld zł, w pierwszym kwartale ub.r. - 965 mln zł, a w całym 2022 roku sięgnęła 5,5 mld zł (Allegro spodziewało się przynajmniej 4 mld zł).

W grudniu ub.r. Allegro poszerzyło współpracę z Aion Bankiem, dotyczącą wcześniej wierzytelności z dłuższych pożyczek, o te 30-dniowe. Platforma podkreśla, że gdy kupujący zaczynają korzystać z Allegro Pay, średnio wydają ponad 35 proc. więcej niż dotychczas.

Allegro ma do spłaty ponad 6 mld zł kredytów, nie będzie obligacji

Na potrzeby przejęcia Mall Group i WE|DO CZ Allegro mocno zwiększyło swoje zadłużenie. Suma kredytów zaciągniętych przez firmę wzrosła przez rok z 5,46 do 6,45 mld zł (prawie w całości są do spłaty za rok i później), a zobowiązania leasingowe poszły w górę z 251,1 do 690,2 mln zł.

Na koniec ub.r. firma miała do dyspozycji 1,1 mld zł mniej niż przed rokiem. W konsekwencji zadłużenie netto skoczyło z 3,66 do 6,27 mld zł, a poziom zadłużenia oparty na skorygowanym zysku EBITDA z ostatniego roku - z 1,77x do 2,91x.

- Nasza sytuacja finansowa jest bardzo stabilna. Wszystkie kredyty grupy mają termin zapadalności w 2025 roku. Nie mamy planów w tym roku, aby emitować obligacje - zapowiedział Jon Eastick.

W grudniu 2021 roku rada Allegro ustanowiła program emisji obligacji do łącznej wartości nominalnej do 3 mld zł. Spółka informowała wówczas, że obligacje mogą być denominowane w złotych lub euro i będą emitowane jako uprzywilejowane obligacje niezabezpieczone.

W ramach programu możliwa będzie emisja obligacji zwykłych, obligacji zielonych oraz obligacji związanych ze zrównoważonym rozwojem. Obligacje mogą być oprocentowane według zmiennej lub stałej stopy procentowej. Allegro podawało wówczas, że decyzja o emisji pierwszej serii obligacji będzie uzależniona od sytuacji rynkowej na polskim rynku dłużnych papierów wartościowych

Wycena Allegro 4 mld zł w górę

W czwartym kwartale ub.r. grupa Allegro zwiększyła przychody o 92,6 proc. do 3,08 mld zł. Jej skorygowany zysk EBITDA wzrósł o jedną trzecią do 668,3 mln zł, a zysk netto zmalał ze 199,7 do 179,6 mln zł.

Całorocznie firma zanotowała 1,92 mld zł straty netto, o czym przesądził dokonany w listopadzie odpis w kwocie 2,293 mld zł dotyczący wartości aktywów  Mall Group i WE|DO. Allegro przyznało, że kupiło spółki na szczycie cyklu rynkowego, natomiast wyniki finansowe obu „okazały się znacznie niższe niż pierwotnie zakładano”.

Skonsolidowana wartość sprzedanych produktów (GMV) na Allegro w Polsce w czwartym kwartale ub.r. wyniosła 14,4 mld zł, po wzroście o 14 proc. rok do roku. Platforma cały czas przyciąga nowych użytkowników: na koniec grudnia miała 14,1 mln aktywnych kupujących, wobec 13,5 mln rok wcześniej.

Firma podała, że oczekuje w pierwszym kwartale 2023 roku wzrostu GMV z działalności w Polsce o 13-14 proc. r/r, a przychodów o 20-22 proc.r/r. Skorygowana EBITDA powinna się zwiększyć o 20-23 proc. r/r, zaś oczekiwany CAPEX ma wynieść 100-110 mln zł. Wskaźnik GMV segmentu Mall powinien być w pierwszym kwartale br. o 1-2 proc. niższy r/r, zaś spadek przychodów oczekiwany jest na poziomie 2-4 proc. r/r. Oczekiwana strata segmentu na poziomie skorygowanej EBITDA to 75-80 mln zł, zaś jego spodziewany CAPEX w tym czasie to 20-30 mln zł.

Kolejne prognozy swoich wyników finansowych Allegro ma przedstawiać co kwartał. Przedstawione w czwartek dane i prognozy bardzo spodobały się inwestorom giełdowym: w czasie sesji kurs spółki urósł o prawie 14 proc. do 29,75 zł przy obrotach sięgających 280,6 mln zł. Allegro było zdecydowanie najmocniej handlowaną spółką na warszawskim rynku, daleko w tyle znalazły się Dino Polska (136,8 mln zł), PZU (109,7 mln zł) i Orlen (108,7 mln zł)

Dla Allegro wzrost o 14 proc. oznacza, że kapitalizacja giełdowa poszła w górę o 3,9 mld zł do 31,4 mld.

Kurs Allegro dalej jest o 20 proc. niżej niż przed rokiem i o 45 proc. niż dwa lata temu, ale mocno odbił w górę od dołka w drugiej połowie października, gdy zanurkował do ok. 18 zł. W styczniu był na krótko powyżej 30 zł, od początku br. zyskał 18 proc.