Cyfrowy Polsat jesienią podniesie ceny. Zygmunt Solorz wskazuje na wyższe koszty i przyszłe inwestycje

W oświadczeniu przekazanym Reutersowi Zygmunt Solorz stwierdził, że rada nadzorcza Cyfrowego Polsatu spotkała się już z kierownictwem firmy w sprawie planowanych podwyżek.

- Budowanie wartości rynku jest kluczowe ze względu na inwestycje czekającymi sektor - uzasadnił Solorz. - Kiedyś wszyscy obniżali ceny. Teraz trend się zmienia i dotyczy to wszystkich, włączając nas - dodał, nawiązując do wieloletniej wojny cenowej operatorów telekomunikacyjnych.

- Nikt nigdy tej wojny tak naprawdę oficjalnie nie wypowiedział, więc nie będzie też formalnego podpisania traktatu ją kończącego. Można założyć, że wszyscy już wiedzą, że nie można w nieskończoność obniżać cen - ocenił biznesmen.

„Dotychczasowy poziom cen był nie do utrzymania”

Zygmunt Solorz zwrócił też uwagę, że oprócz spadku wpływów wynikającego z konkurencji cenowej telekomy muszą radzić sobie z dodatkowymi regulacjami i rosnącymi kosztami, m.in. związanymi z podwyżkami cen energii.

- Rozwój naszej gospodarki na bieżąco przekłada się na szereg pozycji kosztowych. Zatrudniamy kilka tysięcy pracowników i musimy dbać o ich satysfakcję. Posiadamy też kilka tysięcy rozsianych po całej Polsce obiektów telekomunikacyjnych - każdy z nich potrzebuje zasilenia coraz to droższą energią elektryczną, ponieważ jej ceny dla firm raczej nie unikną podwyżek - wyliczył.

Biznesmen zwrócił też uwagę, że w ostatnich latach usługi telekomunikacyjne taniały mimo inflacji w całej gospodarce. - Ciągle wprowadzano nowe regulacje na poziomie krajowym czy europejskim, które stanowiły istotne obciążenie dla operatorów, a dodatkowo jesteśmy branżą, która cały czas musi inwestować. Skoro wprowadza się nowe przepisy, które powodują ubytek przychodów i wzrost kosztów, to nawet przy cięciach kosztów dotychczasowy poziom cen był nie do utrzymania -skomentował.

Natomiast jako obszar największych inwestycji w nadchodzących latach wymienił 5G. - To nie jest po prostu nowa technologia, tylko rewolucja, z którą wiąże się perspektywa kolejnych inwestycji w częstotliwości i potencjalnie nowe nadajniki - stwierdził Solorz.

Jego zdaniem do obsługi 5G powinna zostać stworzona wspólna infrastruktura dla wszystkich operatorów. - Tym bardziej że jedna sieć to cztery razy mniej nadajników i problemów z tym związanych niż gdyby każdy z czterech dużych operatorów chciał budować oddzielnie. Na pewno jest to również bardzo ważny projekt z punktu widzenia interesów państwa - ocenił większościowy akcjonariusz Cyfrowego Polsatu.

Cyfrowy Polsat czeka z podwyżkami na nowe systemy IT i sprzedaży

Podwyżki zostaną wprowadzone przez Cyfrowy Polsat dopiero jesienią, ponieważ wtedy firma uruchomi nowe systemy IT i sprzedaży. - Dlatego wolimy poczekać kilka miesięcy - zaznaczył Zygmunt Solorz.

Biznesmen nie sprecyzował, jakiego typu ofert (abonamentowych czy prepaidowych) i usług (telekomunikacji, telewizji cyfrowej) będą dotyczyć podwyżki. Cyfrowy Polsat jest właścicielem przede wszystkim sieci telekomunikacyjnej Plus, platformy Cyfrowy Polsat i Telewizji Polsat.

Cyfrowy Polsat z podwyższonym ratingiem od Moody’s dzięki obniżeniu wskaźników zadłużenia

W pierwszym kwartale br. grupa kapitałowa Cyfrowy Polsat zanotowała 2,79 mld zł wpływów sprzedażowych, 1,04 mld zł zysku EBITDA i 297,3 mln zł zysku netto. Na koniec marca br. firma miała sprzedanych 16,97 mln jednostkowych usług (RGU), o 2,4 proc. więcej niż rok wcześniej, z czego 14,33 mln (3,9 proc. w górę w skali roku) to usługi w modelu abonamentowym.

W ub.r. Cyfrowy Polsat przejął większościowy pakiet akcji Netii, wprowadzając do jej zarządu i rady nadzorczej swoich przedstawicieli (niedawno do rady nadzorczej dołączył Tomasz Szeląg). Kupił też nieco ponad połowę udziałów Eleven Sports Network. Usługi obu firm zostały włączone do oferty Cyfrowego Polsatu.

Cyfrowy Polsat wart na giełdzie prawie 20 mld zł

Informacja o podniesieniu cen jesienią wywołała dalszy wzrost kursu giełdowego Cyfrowego Polsatu. W poniedziałek na krótko cena akcji podskoczyła powyżej 31 zł, osiągając w piku 31,62 zł. Przy takim kursie kapitalizacja spółki wynosiła 20,22 mld zł.

Na koniec sesji za akcję Cyfrowego Polsatu płacono 30,60 zł, co daje kapitalizację w wysokości 19,57 mld zł. W ciągu dnia cena wzrosła o 1,73 proc.

Zygmunt Solorz ma pakiet 57,34 proc. akcji spółki, który przy kursie z końca poniedziałkowej sesji jest wart 11,22 mld zł.

Zygmunt Solorz z 10 mld zł drugi wśród najbogatszych Polaków, twórca Wish przed szefami Techlandu i CD Projekt

Cyfrowy Polsat zyskuje na giełdzie od lutego br., kiedy ogłoszono, że Solorz zawnioskował do firmy, żeby przez najbliższe trzy lata wypłacała akcjonariuszom po minimum 595 mln zł dywidendy rocznie. Władze spółki się na to zgodziły, a zarząd zaproponował, żeby tegoroczną dywidendę wypłacić w dwóch transzach: w lipcu i październiku. We wtorek będzie nad tym głosować walne zgromadzenie akcjonariuszy, na którym większość głosów ma Solorz.

Kurs Cyfrowego Polsatu od lutego do początku czerwca utrzymywał się na pułapie 25-27 zł. Dalsze wzrosty nastąpiły po tym, jak Play jako drugi telekom po Orange Polska ogłosił wzrost cen w ofercie abonamentowej. Analitycy pytani przez Wirtualnemedia.pl uznali to za koniec wojny cenowej telekomów. Od zeszłego wtorku, kiedy Orange ogłosił kolejne nieznaczne podwyżki, tym razem w ofercie Orange Love, cena akcji Cyfrowego Polsatu wynosi ponad 30 zł.

Zyskały też Play i Orange

Po informacjach o podwyżkach cenników mocno wzrosły też ceny akcji Orange Polska i Play. Kurs pierwszego z telekomów szybował w górę dwukrotnie: po ogłoszeniu podwyżki w Play podskoczył jednego dnia z 5,08 do 5,88 zł, a podczas kolejnej sesji do 6,33 zł. Kolejny wzrost (z 6,51 do 7,28 zł) nastąpił w zeszły wtorek, kiedy jak Orange podał zmiany w ofercie Orange Love.

W poniedziałek na koniec sesji za akcję spółki płacono 7,15 zł, co daje kapitalizację w wysokości 9,39 mld zł.

Natomiast kurs Play po ogłoszeniu przez firmę nowych cen w abonamencie, zwiększył się jednego dnia z 28 do 31 zł, a przez kolejne dwa tygodnie wzrósł jeszcze do 36,36 zł (tyle wynosił na koniec sesji w zeszły wtorek).

Potem nastąpiła korekta, w poniedziałek na zamknięciu handlu za walor firmy płacono 33 zł. Przy takim kursie kapitalizacja spółki wynosi 8,38 mld zł.