Firma Polsatu utrudnia testy MWE w DVB-T/2/HEVC? „Sprzęt mamy od roku”

Kilka miesięcy temu informowaliśmy, że w Warszawie i Gdańsku ruszą multipleksy testowe naziemnej telewizji cyfrowej w DVB-T2/HEVC firmy MWE. Oferta programowa ma być analogiczna do tej znanej z próbnej emisji w Szczecinie. Kanały Filmax, Home TV, Nuta TV, Power TV, Stars.TV, Super TV, Top Kids JR i TV Okazje w stolicy województwa zachodniopomorskiego i okolicach są dostępne z kanału 39.

- Sprzęt: anteny, nadajniki mamy gotowe w magazynie od ponad roku - zdradza portalowi Wirtualnemedia.pl Michał Winnicki, właściciel MWE. Problemem okazało się znalezienie obiektów, z których można nadawać kanały. W Warszawie na Pałacu Kultury i Nauki mogą znajdować się wyłącznie nadajniki Emitela, na Hotelu Marriott nie ma już miejsca na kolejne anteny. Budowa budynku Varso, gdzie będzie iglica dla anten nie została jeszcze ukończona. Z budynkami mieszkalnymi jest problem, bo ludzie często protestują przeciwko falom elektromagnetycznym nad mieszkaniem.

BCAST opóźnia uruchomienie emisji próbnych?

Czasu na przeprowadzenie emisji eksperymentalnych pozostało coraz mniej. W II kwartale 2022 dojdzie do zmiany standardu naziemnej telewizji cyfrowej na DVB-T2/HEVC. Wtedy będą realizowane normalne emisje, a nie testowe. Pozwolenie MWE w przypadku Gdańska wygasa 24 kwietnia 2022 roku, a w Warszawie (wyłączenie standardu DVB-T nastąpi tam później) 12 lipca 2022. Z dokumentu opublikowanego przez Urząd Komunikacji Elektronicznej wynika, że MWE zamierza prowadzić emisje próbne z budynków WTT w Warszawie i Olivia w Gdańsku.  

Sęk w tym, że ze stołecznego obiektu już nadaje multipleks eksperymentalny spółka BCAST, należąca do Cyfrowego Polsatu. Emitowane są tam Polsat HD, EWTN Polska, TV Republika, TV Okazje i Stars.tv. BCAST prowadzi też testy we Wrocławiu (Sky Tower) i posiada zgodę na emisje próbne w Gdańsku (również Olivia). Do tej pory firma związana z Polsatem nie rozpoczęła jednak testów w DVB-T2/HEVC w Gdańsku.

Spółka MWE liczyła na to, że w Warszawie i Gdańsku obecność nadajników BCAST nie przeszkodzi w tym, żeby rozpoczęła swoje emisje z tych samych obiektów. Stało się jednak inaczej. - Szukając odpowiedniego miejsca dla naszej stacji w Warszawie zwróciliśmy uwagę na WTT. Wieżowiec wyglądał obiecująco. Na dachu znajdowały się już wtedy anteny radiokomunikacyjne, więc wydawał się być dostępny dla takich usług. Skontaktowaliśmy się więc z zarządcą infrastruktury, czyli firmą Intelligent Technologies S.A. Pierwsze rozmowy były bardzo pozytywne. Wizja lokalna przeprowadzona na dachu pozwoliła przygotować koncepcję instalacji naszych urządzeń nadawczych. Na tym etapie zaawansowania rozmów wystąpiliśmy do UKE o pozwolenie na emisję eksperymentalną stamtąd - mając na uwadze, że procedura ta zajmie trochę czasu. Nic jeszcze nie wskazywało na kłopoty. Kłopoty zaczęły się po przedstawieniu zarządcy propozycji miejsca instalacji anteny. Korespondencja się urwała. Telefonicznie udało się nam dowiedzieć tylko tyle, że „to miejsce jest niedostępne”. Zdziwiło nas to, gdyż chodziło o rozległą konstrukcję na szczycie, na której znajdowały się już rozmaite anteny, ale nadal pozostawało bardzo dużo dostępnej przestrzeni. Po negatywnej odpowiedzi wskazaliśmy inne miejsce. To też okazało się niedobre. Po długich naciskach dowiedzieliśmy się, że pierwotnie wskazane miejsce zarezerwował sobie BCAST dla swojej anteny - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Robert Berger, dyrektor techniczny MWE Networks, odpowiedzialny za emisje DVB-T/T2.

BCAST milczy

Przedstawiciele firmy MWE dziwią się, że obecność anten należących do BCAST uniemożliwiła im rozpoczęcie emisji. - Zdziwiło nas, że wcześniej nikt nas nie poinformował o tym fakcie. Więc dlaczego nie możemy zainstalować swojej anteny w innym miejscu? Odpowiedź - ba nasza antena będzie przeszkadzać w emisji BCAST. I to już była ponoć odpowiedź właściciela budynku. Tu przypominam, że na tej konstrukcji znajdują się już inne systemy antenowe, które jednak emisji BCAST nie przeszkadzają. Wykonaliśmy więc analizę z której wynikało, że ani my nie będziemy zakłócać BCAST, ani ich emisja nie będzie przeszkadzać naszej. Ekspertyza została odrzucona jako niewiarygodna. Wtedy już kontakt z WTT zaczął się urywać i widać było ewidentne odbijanie piłeczki i grę na zwłokę. W tym samym czasie inna firma konkurencyjna wobec BCAST również próbowała zainstalować swoje anteny na tym samym budynku. I również nie udało im się tam wejść pomimo daleko posuniętych rozmów. Do tego stopnia, że musiała zrezygnować ze startu w przetargu Polskiego Radia na emisję z tej lokalizacji. My zaś dostaliśmy od BCAST ofertę, że mogą nas wpuścić na swoją antenę na WTT, za drakońską sumę, kilkakrotnie wyższą od standardów rynkowych - tłumaczy Berger. Spółka BCAST i Cyfrowy Polsat nie odpowiedziały na nasze pytania w tej sprawie.

Porozumienie lub nowa lokalizacja

Firma MWE nie wyklucza, że poinformuje o zaistniałej sytuacji Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotarły do niej informacje, że jeden z członków zarządu WTT jest powiązany z Polsatem. W Gdańsku BCAST jeszcze nie uruchomił emisji testowej, więc rozpoczęcie tam nadawania powinno być łatwiejsze. Wystarczy wyznaczenie terminu montażu anteny przez zarządcę budynku. Winnicki twierdzi, że w stolicy firma bierze pod uwagę alternatywną lokalizację, ale nadal liczy na porozumienie z WTT. Jeśli do tego nie dojdzie to formalności związane ze zmianą lokalizacji testowego nadajnika mogą potrwać tydzień, miesiąc, a nawet dłużej. Na zmianę lokalizacji obiektu nadawczego musi zgodzić się bowiem UKE.

Spółka MWE posiada multipleksy lokalne we Wrocławiu, Świdnicy, Radomsku, Częstochowie, Łodzi, Tomaszowie Mazowieckim i emisję próbną w Szczecinie w DVB-T2/HEVC. Jest też właścicielem kanału dla seniorów Antena HD na multipleksie pierwszym naziemnej telewizji cyfrowej. Z MWE są związane kanały tematyczne: Adventure, Filmax, Gold TV, Home TV, Junior Music, Nuta.TV, Power.TV, Super TV, Top Kids, Ultra 4K TV I TVC. Niedawno informowaliśmy, że firma sprzedała 80 proc. udziałów w Biznes24 funduszowi zarządzanemu przez Tier Investment.

Zmiana standardu nadawania

W II kwartale 2022 roku dojdzie do zmiany standardu nadawania w całej Polsce. Zakończona zostanie emisja w DVB-T, a naziemna telewizja będzie dostępna jedynie w standardzie DVB-T2. Posiadacze starszych telewizorów lub tunerów będą musieli je wymienić lub zakupić przystawkę kompatybilną z DVB-T2.  Krajowy Instytut Mediów szacuje, że przed taką koniecznością stanie ponad 2 mln gospodarstw domowych.

Zmiana standardu będzie wprowadzana etapowo, region po regionie. Standard DVB-T2 umożliwia nadawanie większej liczby kanałów telewizyjnych lub poprawę ich jakości. W związku ze zmianą standardu TVP zamierza zaoferować własny dekoder i uruchomić platformę naziemno-internetową z kanałem TVP 4K w ofercie. Telewizja Polska będzie dążyć, żeby po zmianie standardu wszystkie jej kanały były dostępne przynajmniej w jakości HD. Podobny los ma czekać Puls i Puls 2, które również będą oferowane wyłącznie w wysokiej rozdzielczości.

Czołowi nadawcy telewizyjni prowadzą już testy w nowym standardzie. W ramach emisji próbnych Telewizji Polskiej dostępne są stacje: TVP Kobieta, TVP Polonia, TVP Dokument, TVP Kultura i TVP Rozrywka. W czasie Euro 2020 w ten sposób można było odbierać także TVP 4K. Sygnał dociera do 90 proc. mieszkańców Polski. Mieszkańcy Warszawy, Łodzi, Gdańska, Katowic i Bydgoszczy mogą odbierać emisje testowe TVN Grupy Discovery. W ofercie multipleksu próbnego są: TVN HD, TVN 7 HD, TTV HD i Metro HD. Przez kilka miesięcy w ten sposób można było odbierać także TVN Fabuła HD. Po zmianie standardu TVN i TVN7 będą dostępne w całym kraju w jakości HD, a kanał Metro dalej w jakości SD.

W Warszawie i we Wrocławiu testy prowadzi wspomniana wcześniej spółka BCAST. W skład multipleksu testowego wchodzą: Polsat HD, TV Republika, EWTN Polska, TV Okazje i Stars.TV. Polsat nie zadeklarował się jeszcze w jakiej jakości jego stacje będą dostępne po rozpoczęciu regularnej emisji w DVB-T2/HEVC.