Testa Communications bez 10 proc. wpływów i z 400 tys. zł zysku
Agencja Testa Communications w ub.r. mimo spadku przychodów o 9,6 proc. do 8,53 mln zł i zwiększenia się kosztów operacyjnych o 4,7 proc. osiągnęła wzrost zysku netto z 61,8 do 395,9 tys. zł. Przesądziły o tym częściowo bezzwrotne pożyczki uzyskane w ramach tzw. tarczy finansowej.
Wpływy Testa Communications od wybuchu epidemii są dużo niższe, ponieważ na stadionie PGE Narodowy nie udostępniano już lodowiska pod szyldem „Zimowy Narodowy” (jesienią 2020 roku na stadionie uruchomiono szpital tymczasowy). Wcześniej obsługa „Zimowego Narodowego” stanowiła nawet dwie trzecie biznesu agencji.
W konsekwencji jej przychody z 14,63 mln zł w 2018 roku i 14,54 mln zł w 2019 roku skurczyły się do 9,44 mln zł w 2020 roku. W ub.r. nastąpił dalszy spadek - o 9,6 proc. do 8,53 mln zł.
Kolejny rok bez „Zimowego Narodowego”
Firma zeszłej zimy zorganizowała cykl eventów „Zimowy Narodowy w trasie”. - Projekt ten, choć przyniósł firmie pożądany zysk, nie wyrównał strat wynikających z utraty projektu odbywającego się na stadionie - przyznała w sprawozdaniu.
Zaznaczyła natomiast, że obecnie ustala warunku organizacji kolejnej edycji „Zimowego Narodowego” już na PGE Narodowym. Ponadto wygrała „kilka znaczących przetargów, które gwarantują stałe projekty w zakresie marketing - reklama - digital - eventy oraz publice relations”.
W portfolio klientów Testa Communications są m.in. Eleven Sports, Prosecco, Royal Canin, Volvo, Heura i Lubelska Soda. W ub.r. 95 proc. wpływów firma wygenerowała z usług marketingowych, a 5 proc. z najmu.
Wydatki operacyjne Testa Communications w ub.r. były o prawie 1 mln zł wyższe od przychodów - sięgnęły 9,48 mln zł, po wzroście rok do roku o 4,7 proc. To głównie skutek wzrostu kosztów zużycia materiałów i energii z 413,5 tys. zł do 1,52 mln zł.
Natomiast koszty usług obcych zmalały z 6,72 do 5,93 mln zł, nakłady na wynagrodzenia zwiększyły się z 1,57 do 1,62 mln zł, a na ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia pracownicze spadły z 261,8 do 260,7 tys. zł.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
W ub.r. średnie zatrudnienie w agencji wynosiło 8,2 etatów, ponadto współpracowano z 20 osobami w ramach umów cywilnoprawnych.
W konsekwencji wynik sprzedażowy agencji poszedł w dół z 386,1 tys. zł zysku do 947,7 tys. zł straty.
Zysk dzięki pożyczkom z PFR, 182 tys. zł na dywidendę
Po wybuchu epidemii Testa Communications uzyskała pożyczki od Polskiego Funduszu Rozwoju w ramach dwóch edycji tzw. tarczy finansowej. W maju 2020 roku otrzymała 1,09 mln zł, a w lutym ub.r. - 954 tys. zł.
Zgodnie z założeniami tarczy spłata dużej części pożyczek została umorzona. W efekcie agencja zanotowała w ub.r. 1,25 mln zł wpływów z dotacji, wobec zaledwie 85,6 tys. zł rok wcześniej. Ponadto jej pozostałe koszty operacyjne zmalały z 290,5 do 202,4 tys. zł.
Przełożyło się to na wzrost zysku operacyjnego ze 182,4 do 498,9 tys. zł i zysku netto z 61,8 do 395,9 tys. zł.
98 proc. udziałów firmy ma Katarzyna Ziemska, a 2 proc. - Ewa Ostrowska. Wspólniczki zdecydowały, że z zeszłorocznego zysku netto 181,8 tys. zł otrzymają jako dywidendę, a dzięki 214,1 tys. zł zostaną pokryte wszystkie wcześniejsze straty.
W poniższej grafice bieżący rok obrotowy to 2021 r., a poprzedni - 2020 r.
Dołącz do dyskusji: Testa Communications bez 10 proc. wpływów i z 400 tys. zł zysku