Juliusz Braun żegna się z TVP. „Rewolucyjne zmiany”
- Rada nadzorcza uznała, że potrzebna jest zmiana - mówi Juliusz Braun o swojej porażce w konkursie na prezesa TVP. Wczoraj wyliczał sukcesy czteroletnich rządów w Telewizji Polskiej wśród których są m.in. cyfryzacja czy restrukturyzacja spółki.
- Trudno powiedzieć, co było moim największym sukcesem, bo starałem się z różnymi rzeczami skutecznie iść do przodu - mówi Wirtualnemedia.pl Juliusz Braun. Podczas niemal godzinnej prezentacji odchodzący prezes omówił jak zmieniła się Telewizja Polska za czasów jego rządów, określając je „rewolucyjnymi zmianami”.
Na okres czterech ostatnich lat przypadała cyfryzacja naziemnej telewizji cyfrowej. Juliusz Braun mówił, że gdy przyszedł do TVP nie było dla niego jasne, czy proces ten uda się przeprowadzić w terminie. - Obyło się bez konfliktów społecznych, które miały miejsce w innych krajach – podkreślił.
Dzięki cyfryzacji TVP uruchomiła na multipleksie misyjne kanały tematyczne jak TVP Kultura i TVP Historia czy skierowany do dzieci TVP ABC - obecnie publiczny nadawca nadaje w DVB-T w sumie dziewięć anten. Telewizja Polska rozwinęła też działalność w ramach wideo na żądanie w internecie, zwiększając wpływy z reklam w sieci oraz uruchomiła telewizję hybrydową.
Za kadencji Juliusza Brauna doszło także do przełamania wieloletniego trendu spadku udziałów Telewizji Polskiej w rynku. - Udało się przebudować program TVP w taki sposób, że trwający od pięciolecia ciągły spadek udziałów rynkowych, udało się zatrzymać. Trudno mówić o pełnym odwróceniu trendu, ale zatrzymanie spadku jest już bardzo wyraźne - mówił Braun. Podkreślił, że w tym okresie udziały kanałów tematycznych TVP wzrosły z ok. 5 do ok. 10 proc. rynku, co pozwoliło odrobić straty głównych kanałów.
Sukcesem, według Brauna, było też zwiększenie współpracy z zagranicznymi nadawcami. - Zrobiliśmy z niemieckim kanałem ZDF dokument o II wojnie światowej i planujemy kolejne produkcje - mówił Braun. TVP wyprodukowała też dwa seriale wraz z BBC: „Szpiegów w Warszawie” i „Dzwony wojny”.
Za swój kolejny sukces odchodzący prezes TVP uważa też proces restrukturyzacji spółki. Składał się on z siedmiu filarów, m.in. związanych z zatrudnieniem (zmniejszono je o 1000 etatów, część osób przeszła do firmy zewnętrznej LeasingTeam), relacjami z dostawcami usług (producentami seriali i audycji), majątkiem trwałym (pozbywanie się zbędnych nieruchomości). Dzięki temu koszty funkcjonowania spółki w ostatnich czterech latach spadły niemal o prawie 300 mln zł.
W tym roku TVP zaoszczędzi 60 mln zł, dzięki zmianom umów z ZAiKS-em i ZASP-em, modyfikacji zasady współpracy z producentami zewnętrznymi i zaprzestaniem wynajmowania transpondera na satelicie Astra.
Za porażkę swojej kadencji Braun uznaje fakt, że nie udało się zmienić struktury organizacyjnej TVP i uruchomić redakcji tematycznych, która powstałyby nad poszczególnymi antenami. Trzy lata temu rada nadzorcza sprzeciwiła się temu pomysłowi (więcej na ten temat).
- Poniekąd rozumiem radę nadzorczą, która nie akceptowała tego, obawiając się nadmiernej rewolucji - mówi Wirtualnemedia.pl Braun. Za porażkę nie uznaje natomiast faktu, że nie udało się w czasie jego kadencji zmienić sposobu finansowania mediów publicznych. - Robiłem co mogłem, ale to nie było moje zadanie, by przygotować nową ustawę - mówi Braun.
Rada nadzorcza TVP prezesem na kolejną kadencją wybrała Janusza Daszczyńskiego, a obok niego w zarządzie spółki zasiądą też Wiesław Rola oraz Marian Zalewski, który jest też w zarządzie obecnej kadencji (decyzję musi jeszcze zatwierdzić Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji).
Juliusz Braun nie chce komentować wyboru rady. - Rada nadzorcza uznała, że potrzebna jest zmiana - mówi tylko odchodzący prezes TVP. - Znam Janusza Daszczyńskiego sprzed lat. Niewątpliwie może być mu trudno, bo przychodzi do innej telewizji, niż ta z której odchodził. To może być jednak także plus - dodaje.
Na razie Braun nie określa czym będzie się zajmował, jak przestanie być prezes TVP. - Pójdę na urlop. Co dalej to zobaczymy - mówi. Zapewnia jednak, że nie planuje objąć stanowiska ambasadora w żadnym z krajów.
Dołącz do dyskusji: Juliusz Braun żegna się z TVP. „Rewolucyjne zmiany”