Na Campus Polska Przyszłości nie chcą Sroczyńskiego, Meller rezygnuje z panelu o symetrystach
Dziennikarz Marcin Meller wycofał się z prowadzenia panelu o symetrystach na zbliżającym się wydarzeniu Campus Polska Przyszłości, organizowanym przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Powodem było wykluczenie z dyskusji, którą Meller miał prowadzić, Grzegorza Sroczyńskiego.
Panel dyskusyjny "symetrystów" miał się odbyć z udziałem Dominiki Sitnickiej z Oko.Press, Grzegorza Sroczyńskiego (TOK FM i Gazeta.pl) i Jana Wróbla z TOK FM. Debatę o symetrystach (czyli komentatorach i dziennikarzach szukających symetrii w działaniach PiS i PO) miał poprowadzić Marcin Meller.
Dziennikarz poinformował jednak, że panel został odwołany. "W największym skrócie: zadzwonili do mnie organizatorzy Campusu z pytaniem, czy mogę poprowadzić panel bez Grzegorza Sroczyńskiego. Odpowiedziałem, że nie ma takiej możliwości" - napisał Marcin Meller na Facebooku.
Meller wycofał się także z prowadzenia rozmowy z Marcinem Iwińskim, współzałożycielem CD Projekt Red, która miała odbyć się 27 sierpnia i dotyczyć rozwoju własnej drogi biznesowej.
Swoją wersję w rozmowie z Gazeta.pl przestawił też Grzegorz Sroczyński.
- Do Mellera dzwonił Sławomir Nitras, który próbował zmienić mu uzgodniony już skład 'panelu symetrystów'. Głównie chodziło o pozbycie się mnie. Meller odparł Nitrasowi, że nie ma mowy, bo dostał wcześniej swobodę w doborze gości. Młotkował go jeszcze Rafał Trzaskowski, z którym się przyjaźnią od kilku dekad, ale Meller pozostał nieugięty, czyli zachował się przyzwoicie. Potem otrzymał informację, że nie życzą sobie nas na Campusie. To jest tak dziwne i żenujące, że ciężko to komentować - powiedział Sroczyński.
Własne oświadczenie w sprawie wydali organizatorzy Campus Polska Przyszłości.
“Niestety, w ostatnich dniach otrzymaliśmy wiele sygnałów od uczestników i gości Campusu, którzy wyrażali swoje niezadowolenie oraz dyskomfortu związane z wypowiedziami publicznymi jednego z wcześniej zaproszonych przez nas panelistów. Uznaliśmy, iż w poczuciu odpowiedzialności nasza reakcja i próba rozmowy na temat składu konkretnego wydarzenia jest potrzebna (…). Jesteśmy otwarci na różnorodność poglądów, jednak nie możemy tolerować agresji czy ataków personalnych. Rozumiemy, że zapewnienie neutralnego miejsca do rozmów nie jest łatwym zadaniem, zwłaszcza w obecnych czasach” - czytamy w oświadczeniu.
Oświadczenie Fundacji Campus Polska. pic.twitter.com/BZhZknKHl3
— Campus Polska Przyszłości (@Campus_Polska) August 18, 2023
Campus Polska Przyszłości rozpocznie się w piątek 25 sierpnia w Olsztynie.
Kilka dni temu w audycji „Świat się chwieje” w TOK FM Grzegorz Sroczyński nazwał nieformalną grupę internetowych sympatyków PO #SilniRazem "wściekłymi kundelkami". Wtórował mu Marcin Meller, nazywając zwolenników Platformy Obywatelskiej ratlerkami i porównując ich do Klubów Gazety Polskiej.
- Młodzi wiedzą, że to wszystko ściema, skaczą z jednej platformy na drugą i traktują to wszystko z większym dystansem niż starsza publiczność. Im [Platformie Obywatelskiej - red.] się wydaje, że to środowisko [#Silnirazem - red.] coś im robi, a nic im nie robi poza kwasami wewnętrznymi i tropieniem symetrystów. Hodujesz sobie takiego wściekłego kundelka, bo to nie jest pies, który może kogoś ugryźć, i on swoich kąsa - stwierdził Sroczyński.
Dołącz do dyskusji: Na Campus Polska Przyszłości nie chcą Sroczyńskiego, Meller rezygnuje z panelu o symetrystach