Reklamy Orange ze smartfonami „za 0 zł na start” wprowadzają w błąd
Zdaniem Komisji Etyki Reklamy internetowe reklamy Orange Polska promujące smartfony dostępne „za 0 zł” lub „za 0 zł na start” wprowadzają w błąd, bo jednoznacznie sugerują brak opłaty za telefon komórkowy.
W skardze na reklamy Orange z hasłami „Najlepsze smartfony za 0 zł” oraz „iPhone 4S 8GB za 0 zł na start” podkreślono, że mijają się one z faktami, ponieważ promowanych telefonów nie można uzyskać za darmo, ich ceny mogą wynosić od 1 gr do tysiąca zł.
- Za błędne ceny w sklepach na półkach i innych przy kasie grozi kara, gdyż taka sytuacja wprowadza konsumentów w błąd. W ocenie konsumenta Orange stosuje reklamy określone przez Europejskie Centrum Konsumenta jako „przynęty", które często firma wykorzystuje w swoich kampaniach reklamowych wprowadzając konsumentów w błąd i zabierają cenny czas na analizowanie ofert oraz sprawdzanie ich wiarygodności przyciągając konsumentów na strony podstępem - ocenił odbiorca. - Używanie nazw „gorące oferty”, „szalone dni”, „wiosna cudów”, „ smartfony taniej nawet o 270 zł” ma z założenia wywoływać efekt psychologiczny i zdaje się ogłupić konsumenta - dodał.
W odpowiedzi na zarzuty Orange wskazał, że zakwestionowana reklama ma charakter dwustopniowy. Każda z dziewięciu wersji bannera przekierowywała na odrębną stronę internetową, na co przy każdej z ofert wskazywała strzałka i napis „sprawdź szczegóły”. Przedstawiciele operatora wyjaśnili, że w konsekwencji hasła reklamowe na stronie głównej stanowiły rodzaj „zajawienia” klientowi najważniejszych atrybutów ofert i nakazywały uzyskanie dodatkowych informacji na dalszych stronach. W związku z tym nie należy traktować tych bannerów jako samodzielnych i oderwanych od czegokolwiek bytów reklamowych.
Jednak według Komisji Etyki Reklamy użyte w reklamie hasła: „Najlepsze smartfony za 0 zł” oraz „iPhone 4S 8GB za 0 zł na start” wprowadzają konsumentów w błąd oraz nadużywają zaufania odbiorców poprzez jednoznaczną sugestię braku opłaty za telefon komórkowy. Komisja podkreśliła, że w reklamie nie zamieszczono istotnej informacji, że podana cena w wysokości 0 zł oznacza jedynie brak opłaty początkowej i bezpłatny odbiór przesyłki, natomiast opłata za telefon komórkowy odbywa się na zasadach sprzedaży ratalnej.
Za to KER oddaliła skargę na użycie w reklamie haseł: „gorące oferty”, „szalone dni”, „wiosna cudów”, uznając że nie nadużywają one zaufania odbiorców i nie wprowadzają w błąd.
Dołącz do dyskusji: Reklamy Orange ze smartfonami „za 0 zł na start” wprowadzają w błąd