Rzeczniczka PiS już po pytaniach od Czuchnowskiego krytykuje tekst z wtorkowej „Gazety Wyborczej” mający uderzyć w partię

Jak widzę minę red. Czuchnowskiego to mi go żal. Wygląda na strasznie smutnego? Może miał trudne dzieciństwo? Mam go za nie często przytulała? Może cześto miał szlaban żeby wyjść na podwórko? A może koledzy się z niego śmiali albo go bili bo był jakiś np. mizerny? Ale fajnie że może się dzisiaj czasami wyżyć w jakimś artykule. Na pewno mu to pomaga. Wraca do domu, patrzy na tweetera i się w końcu delikatnie uśmiecha - ha, mówią o mnie. Komentują mój artykuł. Ale fajnie, dzisiaj jestem kimś ważnym, jest super.... Fajnie że GW i Pan red. Kurski daj,ą taką szansę ludziom, że mogą się w takim albo innym artykule przeciw władzy wykazać. Pan red. Czuchnowski znalazł sobie przeciwnika w postaci PIS i może się podbudowywać. Znalazł sobie takiego wroga, bo iini np. Pan Lis, Pan Michnik i np. Pan Wałęsa powiedzieli mu: PIS i Kaczor "Dyktator" jest zły wiec możesz pisać przeciwko nim. I pisze. Ma takiego swojego potwora, jak małe dzieci, które mają takie swoje "potwory" w swej wyobraźni aby móc się czegoś bać. Bo wtedy mama przytuli, ukoi. I Pana red. pewnie też inni Panowie i Panie redaktorki przytulą i powiedzą: nie bój się, my Cię obronimy. Mecenas Giertych będzie Cię bronił w sądzie. Udowodnimy że potwory z Pis istnieją. Przecież nawet Pan Timmrmans i Grzesiu S. tak mówią.... I Pan red. będzie taki szczęsliwy. Znajdzie odrobinę troski i miłości....

Co to znaczy zaczęli od przejęcia Ekspresu Wieczornego ? co oni wszystko kupili ? czy zagarnęli mienie społeczne ?

Od zawlaszczenia w latach 90tych. Prawie 30 lat czerpali zyski z nakradzionego. Prawo. Sprawiedliwość. Aha