Kamil Dąbrowa: Komisja Etyki PR nie wysłuchała mnie, jej opinia to haniebny sąd kapturowy
Były dyrektor Jedynki Kamil Dąbrowa poinformował, że Komisja Etyki Polskiego Radia, która w poniedziałek skrytykowała go za akcję antenową z hymnami, nie spotkała się wcześniej z nim. - Tym samym opinia Komisji Etyki jest bezzasadna, niesprawiedliwa i krzywdząca oraz naruszająca dobre imię, uczciwość i rzetelność dziennikarzy. Przypomina raczej sąd kapturowy oraz sposób osądzania ludzi w czasach PRL-u, okrywa hańbą osoby, które się pod nią podpisały - uważa Dąbrowa.
Dołącz do dyskusji: Kamil Dąbrowa: Komisja Etyki PR nie wysłuchała mnie, jej opinia to haniebny sąd kapturowy
Gdybyśmy mówili o standardach, mógł zorganizować panel dyskusyjny, gdzie zaprosiłby strony do przedstawienia racji, mógł zrobić wiele wywiadów na ten temat, natomiast tu sprawia wrażenie, jakby chodziło o głośną akcję w celu reklamy nazwiska przed oczywistym zwolnieniem.
Zbędne to wszystko, wiadomo że media publiczne są partyjnym łupem i naprawdę PO nie stanowiła w tej sprawie wyjątku. Teraz po prostu jedni służalczy dziennikarze zastępują innych a jest wielki kwik.
PS. A dziennikarzy z PiS się boję, bo większość z nich ma problem z podstawowymi zasadami kultury, audycje w Republice są jednostronne, czytając na TT Gmyza czy Ziemkiewicza mamy do czynienia z kulturą z pubu o 3 nad ranem. Jest sporo zmyślania, pisania pod tezę itd. Więc z mojego punktu widzenia wygląda to tak, że cwaniaczków z teczką zastępują goście, którym wystaje słoma z butów. Ale ani ci ani ci nie mają na celu podniesienia standardów mediów publicznych.